Człowiek o niespożytej energii i ogromnym harcie ducha po raz trzeci przepłynął Ocean Atlantycki. Kajakiem, napędzanym siłą własnych mięśni pokonał ponad 4 tysiące mil morskich i tuż przed swoimi 71 urodzinami powrócił do Polic.
Reklama
Człowiek o niespożytej energii i ogromnym harcie ducha po raz trzeci przepłynął Ocean Atlantycki. Kajakiem, napędzanym siłą własnych mięśni pokonał ponad 4 tysiące mil morskich i tuż przed swoimi 71 urodzinami powrócił do Polic.
Napisz komentarz
Komentarze