Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 17 maja 2024 06:26
Reklama

Popularny dyskont z olbrzymią karą za wprowadzanie klientów w błąd. Daliście się oszukać?

60 milionów złotych za wprowadzanie klientów w błąd. Taką decyzję podjął prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów po kontrolach Inspekcji Handlowej w sklepach jednego z gigantów spożywczych. Dotkliwe kary to ukłon w stronę coraz bardziej świadomych konsumentów, którzy chcą wspierać polskich dostawców.
Popularny dyskont z olbrzymią karą za wprowadzanie klientów w błąd. Daliście się oszukać?

Autor: iStock

Konsumenci wprowadzeni w błąd

Świadomość konsumentów rośnie, dlatego UOKiK przywiązuje szczególną uwagę do właściwego oznakowania produktów sklepowych oraz ich pochodzenia. Właśnie to drugie było szczegółowo sprawdzane przez Inspekcję Handlową w IV kwartale 2019 r., I i II kwartale 2020 r. oraz w lutym 2021 r. w sklepach sieci Biedronka. Każda kontrola wykazała rażące nieprawidłowości, które miały charakter długoterminowy. Pod lupę inspektorów trafiły przede wszystkim warzywa i owoce, rosnące zarówno w Polsce jak i poza jej granicami. Niewłaściwy opis kraju pochodzenia stwierdzono w niespełna 28 proc. sklepów.
„Nasze postępowanie wykazało, że w wielu przypadkach informacje na wywieszkach różniły się od tych na opakowaniach zbiorczych czy w dokumentach dostawy. Naruszenia te miały charakter systemowy i długotrwały” – wyjaśnia Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Dobre, bo (nie)polskie?

„Przykładowo na wywieszce przy stoisku był napis 'Polska', chociaż w rzeczywistości czosnek sprzedawany 15 października 2019 r. w Biedronce w Łodzi pochodził z Hiszpanii, ziemniaki oferowane 19 lutego 2020 r. w Radymnie (podkarpackie) – z Francji, kapusta włoska sprzedawana 19 lutego 2020 r. w Kołobrzegu – z Francji, seler oferowany 12 maja 2020 r. przez dyskont w Koszalinie – z Niderlandów, gruszki dostępne 24 lutego 2021 r. w Biedronce w Katowicach – z Holandii, a cebula szalotka, którą można było nabyć 24 lutego 2021 r. w sklepie w Bydgoszczy – z Francji” – wylicza UOKiK.
Błędna informacja może powodować, że klienci nieświadomie wspierają zagraniczną gospodarkę, choć wielu z nich kupuje tylko polskie produkty, aby pomóc tutejszym przedsiębiorcom. Jak podaje urząd, z badania Ipsos „Moda na polskość” z 2016 r. wynika, że aż 76 proc. krajowych konsumentów wybiera żywność polskiego pochodzenia.

Nie tylko Biedronka

Za trwałe naruszanie zasad Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska karę 60 milionów złotych. Z informacji podanej przez instytucję wynika jednak, że nieprawidłowości stwierdzono również w konkurencyjnych sieciach sprzedaży.
„Po kontrolach oznakowania warzyw i owoców krajem pochodzenia, prowadzonych przez Inspekcję Handlową w pierwszym półroczu 2020 r., Prezes UOKiK wszczął w sierpniu 2020 roku również postępowanie o naruszanie zbiorowych interesów konsumentów wobec sieci Kaufland Polska Markety. Obecnie jest ono w toku. Do prowadzonych na zasadzie franczyzy sieci Delikatesy Centrum, Intermarche i Stokrotka Prezes UOKiK wystosował wezwania do zmiany praktyk” – czytamy na rządowej stronie.

Decyzja Prezesa Chróstnego w sprawie kary dla Biedronki nie jest prawomocna. Jeronimo Martins Polska może odwołać się od niej do sądu. Konsumenci, którzy zostali dotknięci nieuczciwymi praktykami handlowymi, mogą uzyskać pomoc kontaktując się z miejskim lub powiatowym Rzecznikiem Praw Konsumenta, dzwoniąc na infolinię pod nr 801 440 220 lub zgłaszając nieprawidłowości w oddziale Inspekcji Handlowej.


Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: AparatowyTreść komentarza: Obsługuje W-21 jak i W-107 :) Ujęcie wodneData dodania komentarza: 17.02.2023, 18:57Źródło komentarza: Na terenie Grupy Azoty Police znajdują się pozostałości po Hydrierwerke PölitzAutor komentarza: Krzysztof DżemikTreść komentarza: Nie polecam tej firmy jako pracodawcy.Data dodania komentarza: 10.02.2023, 22:42Źródło komentarza: Grupa Azoty Polyolefins poszukuje pracowników na różne stanowiska produkcyjneAutor komentarza: MamaTreść komentarza: W czasie pandemii żaden pracownik pani Kasi nie stracił pracy? Może dla tego że ciężar utrzymania placówek spadł na rodziców dzieci, którzy zmuszeni byli płacić opłatę stałą za dziecko mimo iż placówka nie świadczyła usługi w ramach zawartej umowy. Rząd pozamykał placówki a koszty ich utrzymania spadły na rodziców. Czy tak powinno funkcjonować sprawne państwo?Data dodania komentarza: 01.09.2022, 11:33Źródło komentarza: Dofinansowanie placówek przedszkolnych i żłobkówAutor komentarza: AniaTreść komentarza: Głosuję na NellęData dodania komentarza: 26.11.2020, 07:18Źródło komentarza: Nella Mazgiejko będzie reprezentować nasz region w plebiscycie Pokaż TalentAutor komentarza: KozaTreść komentarza: Troszkę źle napisaliście bo nie tylko modelkami były Policzanki Data dodania komentarza: 23.11.2020, 23:29Źródło komentarza: Lokalne firmy stworzą charytatywny kalendarzAutor komentarza: WojtekTreść komentarza: Co ma woda do śmieci ? Bo nie rozumiem ?????Data dodania komentarza: 11.11.2020, 10:57Źródło komentarza: Obawy Policzan w związku z nową metodą naliczania opłat za śmieci
Reklama
Reklama